W piątek w Mechelinkach koło Gdyni (woj. pomorskie) znaleziono martwego morświna z rozciętą powłoką brzuszną. Po przeprowadzeniu oględzin zwierzęcia, zostało ono przetransportowane do Stacji Morskiej w Helu. O sprawie poinformowano policję.
To nie pierwszy taki przypadek. Plaga martwych fok i morświnów
Kilka tygodni temu nad Bałtykiem znaleziono 15 martwych fok. Jak wynika z sekcji zwłok, zwierzęta zostały zabite pałką lub łomem. Pod koniec czerwca morze zaczęło wyrzucać na brzeg ciała morświnów. Dwa okazy znaleziono na plażach w Łazach i Dębkach. Obecnie w Morzu Bałtyckim pływa niecałe pół tysiąca tych zwierząt. Ssaki są pod ochroną.
Biolodzy apelują, by w razie zaobserwowania morświna bądź odnalezienia jego ciała, zgłaszać się do Stacji Morskiej im. Profesora Krzysztofa Skóry w Helu. Telefony alarmowe: 601 88 99 40 i 58/ 675 08 36 lub dla Błękitnego Patrolu WWF - całodobowy telefon alarmowy: 795 536 009.