Zimbabwe od tygodni stara się walczyć z rozpowszechniającym się w zatrważającym tempie atakiem poważnej cholery. Od sierpnia na śmiercionośną chorobę w tym afrykańskim kraju zmarło już blisko tysiąc osób. A prawdopodobnie będzie jeszcze gorzej - alarmuje Światowa Organizacja Zdrowia. Zdaniem jej ekspertów tą śmiertelną chorobą może się zarazić nawet 60 tysięcy Afrykańczyków, a jeśli nie będą leczeni - ponad połowa z nich może stracić życie.
Może zginąć 30 tysięcy mieszkańców Zimbabwe
2008-12-12
3:00
Atak cholery zdziesiątkuje Afrykańczyków