Anna Komorowska zachwycała w Sejmie naturalnością i prostotą - możemy być dumni z pierwszej damy

2010-08-07 9:25

Tryskała wdziękiem i elegancją. Wystartowała bardzo dobrze - takie są pierwsze recenzje pierwszej damy Anny Komorowskiej (58 l.). Być może małżonka prezydenta nie ma figury ani urody Michelle Obamy (46 l.) czy Carli Bruni (43 l.), ale styliści i kreatorzy mody oceniają ją jednoznacznie: Możemy być dumni z takiej pierwszej damy.

Anna Komorowska podczas uroczystości zaprzysiężenia promieniała. Styliści są zachwyceni jej strojem.

- Ten ciemny żakiet z białą lamówką, która wyszczuplała optycznie sylwetkę, to był bardzo dobry pomysł. Do tego elegancka biżuteria i dyskretny rozświetlający twarz makijaż sprawił, że pani Anna wyglądała naprawdę dobrze. Pewnie nosi rozmiar 46, a takie kobiety trudno dobrze ubrać. Ale naprawdę przyjemnie się na nią patrzyło - ocenia fachowym okiem projektant mody Piotr Krajewski.

- Jeśli nadal będzie się trzymała klasycznego stylu, wszystko będzie jak najlepiej. Gdyby jeszcze coś zrobiła ze swoją fryzurą... - doradza.

Jego zdaniem pierwsza dama dobrze prezentowała się w porównaniu ze swoimi poprzedniczkami Danutą Wałęsową (61 l.) czy Marią Kaczyńską (67 l.). Choć na pewno nie przebije w elegancji Jolanty Kwaśniewskiej (55 l.). A jak w takim razie pod względem ubioru wypadł prezydent? Ocena Krajewskiego jest krótka: "średnio na jeża".

- Garnitur się marszczył. Chyba nie był szyty na miarę albo krawiec miał za mało czasu na przymiarki - ocenia znawca.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają