Jak pisze "Dziennik" najwyższe polskie odznaczenie resort znalazł na portalu aukcyjnym eBay i kupił za siedem tysięcy dolarów od anonimowego kolekcjonera z Kanady.
Oferta rzeczywiście była prawdziwą gratką. Za odznaczenie właściciel żądał dość niewielkiej sumy. Jednocześnie przyznał, że nie dysponuje dokumentem, który potwierdzałby pochodzeniu orderu.
Gdy kilka dni temu poinformowano o zakupie przez MSZ orderu, wśród ekspertów wybuchła burza. Zarówno kolekcjonerzy, jak i muzealnicy wskazują na wiele szczegółów, które świadczą o tym, że jest to kopia.
MSZ broni się i twierdzi, że przed zakupem dokładnie sprawdził ofertę. O tym czy to oryginał, czy jedynie bezwartościowa kopia dowiemy się jednak dopiero po tym jak order pojawi się w Polsce.
MSZ kupiło fałszywy order?
2008-09-24
15:30
Osiemnastowieczny Order Orła Białego, który tydzień temu kupiło na aukcji internetowej Ministerstwo Spraw Zagranicznych, może okazać się falsyfikatem.