MSZ: Nasze toalety to wizytówka kraju

Dwie łazienki (damska i męska) oraz aneks kuchenny to w sumie 28 metrów kwadratowych. Na ich renowację resort Radosława Sikorskiego planuje wydać blisko pół miliona złotych, czyli więcej niż niejedna rodzina na zakup mieszkania. Remont jednego metra - jak wyliczył serwis tvn24.pl - będzie kosztował 17 tysięcy złotych!

Skąd wzięły się tak ogromne koszty? Łazienki będą wyłożone polerowanym marmurem. Stare parapety, żeby nie gryzły się z wszechobecnym luksusem, zostaną wymienione na nowe - z polerowanego trawertynu. W toaletach znajdą się również ozdobne krany.

Rzecznik MSZ Witold Paszkowski ma tylko jedno wytłumaczenie dla takich kosztów: łazienki są przeznaczone dla zagranicznych gości, a "ministerstwo działa przecież w interesie publicznym, żebyśmy się nie kompromitowali".

- Trzeba uwzględnić jaką funkcję te dwie toalety pełnią i ich położenie. (...) Ta część ministerstwa jest prawdziwą wizytówką kraju. To są te impresje, które osoby nas odwiedzające wywożą jako pierwsze, a czasami ostatnie, z Polski - wyjaśnia w rozmowie z tvn24.pl.