Musiało dojść do przecieku

2009-10-31 3:00

Warszawa. Warszawska prokuratura umorzyła w środę śledztwo w sprawie przecieku w tzw. aferze gruntowej. Jednak zdaniem śledczych do przecieku mogło dojść.

- Wszyscy mamy podejrzenie, że przeciek nastąpił - stwierdził w TVP prokurator krajowy Edward Zalewski (52 l.). Jego zdaniem sprawę umorzono nie dlatego, że przecieku nie było, ale z powodu braku dowodów. - Umorzenie postępowania nigdy nie jest ostateczne. Będzie można je podjąć w sytuacji, kiedy ujawnią się nowe dowody - zapowiedział.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają