Paweł Krasny zaginął trzy lata temu, dokładnie 9 czerwca 2011 roku w okolicach przystanku Bagatela na krakowskich Plantach. Wcześniej widział się ze swoimi znajomymi. Z dnia na dzień ślad po nim zaginął. W akcji poszukiwawczej brało udział stowarzyszenie "Bez śladu". Pod koniec października tego roku znaleziono ciało na krakowskiej budowie. Badania DNA jednoznacznie potwierdziły, że to ciało zaginionego Krasnego.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie, Bogusława Marcinkowska potwierdziła: - Badania wskazały, że znalezione kości należą do poszukiwanego od trzech lat Pawła Krasnego - mówiła Marcinkowska.
Zobacz też: Miss zaginęła kilka dni przed konkursem. NIE ŻYJE! Ktoś ją zamordował?!
Podobno dzień przed zaginięciem do drzwi Krasnego miała dobijać się jego dziewczyna. Paweł jej nie wpuścił, a dziewczyna kilka dni później pojechała do Anglii - tam zmarła, ponieważ była poważnie chora. Policja nie zdążyła jej przesłuchać.
Śledztwo w sprawie zaginięcia Pawła Krasnego zostało umorzone już jakiś czas temu ze względu na brak jakichkolwiek śladów. Znalezienie ciała otwiera sprawę na nowo - kości zostały przekazane do zbadania, czy nie ma na nich śladów działania osób trzecich.
Sprawdź KONIECZNIE: Piła: Chłopiec, który zaginął w studzience burzowej ODNALEZIONY! Przyprowadzili go rodzice