Jak wynika z danych opublikowanych przez GUS, przęcietnie na leki wydajemy 58 zł miesięcznie. Jednak w przypadku osób chorych przewlekle, koszty wzrastają. Czasem nawet do 700 złotych miesięcznie. W porównaniu do zeszłego roku, Polacy wydają na lekarstwa blisko 10 procent więcej. Dla wielu z nich to znaczące wydatki domowego budżetu. Konsekwencje tej sytuacji są bardzo niepokojące: część osób po prostu nie wykupuje zaleconych leków.
Sytuację próbuje ratować Ministerstwo Zdrowia - w lipcu ogłoszono nową listę leków refundowanych. Jednak z raportu "Super Expressu", który przygotował listę lekarstw, które najbardziej podrożały jasno wynikało, że podwyżki są bardzo duże. Najlepszym tego przykładem była zmiana ceny leku Neulasta, który przed pierwszym lipca kosztował 3,20, a potem 122,80zł!
Zobacz również: Arłukowicz w święto rozgrzesza lekarzy. Wreszcie się dogadają?
Już wtedy Szymon Chrostowski, wiceprezes Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych w rozmowie z "Super Expressem", alarmował, że podwyżki to odebranie szansy pacjentom na wyzdrowienie i narażenie na ich na komplikacje zdrowotne.