Wczoraj o kulach przyszedł na posiedzenie rządu. Bo minister nie może sobie pozwolić na odpoczynek od pracy. W Platformie Obywatelskiej waży się bowiem, kogo partia wystawi w wyścigu do fotela prezydenckiego.
Przeczytaj koniecznie: Radosław Sikorski miał wypadek – przeszedł operację!
Sikorski, podobnie jak marszałek Sejmu Bronisław Komorowski (58 l.) już zadeklarowali chęć kandydowania w tych wyborach. A to z tej dwójki polityków wyłoniony zostanie pretendent PO do prezydentury. Kontuzja kolana, której Sikorski nabawił się w szwajcarskim kurorcie Davos i konieczna operacja nawet na chwilę nie wyeliminowały go z życia politycznego.
Minister spraw zagranicznych pracuje normalnie, bryluje też w mediach. Choć na obrady rządu przyszedł o kulach, nie tracił dobrego humoru. Czy to na niego postawi PO w wyborach prezydenckich?