Grzegorz Schetyna: Na Palikota trzeba było nasłać policję

2010-06-17 11:15

Koniec z bezkarnością i beztroskim zachowaniem kontrowersyjnego posła Janusza Palikota (46 l.). Po tym jak kolejny raz pokazaliśmy, że jeździ po alkoholu, cierpliwość stracili jego przełożeni. Szef klubu parlamentarnego PO Grzegorz Schetyna (47 l.) potępił zachowanie Palikota i przyznał, że w takiej sytuacji należało wezwać policję!

- Nie powinno się jeździć po spożyciu alkoholu. Nie akceptuję takich rzeczy. Jestem twardym zwolennikiem tej tezy - mówił Schetyna w programie Moniki Olejnik w Radiu Zet.

- A jeżeli już ktoś robi zdjęcie, to może też zawiadomić odpowiednie organa, żeby interweniowały w tej sprawie - dodał.

My jednak poinformowaliśmy o tym w gazecie. W środę pokazaliśmy, jak po obiedzie, do którego pił wino, Palikot siada za kierownicą samochodu. W dodatku nie był to pierwszy taki wybryk. W zeszłym roku przyłapaliśmy go w podobnej sytuacji. Ale do tej pory nikt nie zwrócił mu publicznie uwagi na nierozważne zachowanie. On sam również się nie przejmował.

- To jest zdrowe. I to bardzo! Polecam - bezczelnie wykręcał się w rozmowie z "SE". Być może po słowach przełożonego otrzeźwieje i zerwie z niebezpiecznymi praktykami. Bo jeśli na jeździe na podwójnym gazie przyłapią go stróże prawa, to może trafić nawet na dwa lata do więzienia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają