- Nie powinno się jeździć po spożyciu alkoholu. Nie akceptuję takich rzeczy. Jestem twardym zwolennikiem tej tezy - mówił Schetyna w programie Moniki Olejnik w Radiu Zet.
- A jeżeli już ktoś robi zdjęcie, to może też zawiadomić odpowiednie organa, żeby interweniowały w tej sprawie - dodał.
My jednak poinformowaliśmy o tym w gazecie. W środę pokazaliśmy, jak po obiedzie, do którego pił wino, Palikot siada za kierownicą samochodu. W dodatku nie był to pierwszy taki wybryk. W zeszłym roku przyłapaliśmy go w podobnej sytuacji. Ale do tej pory nikt nie zwrócił mu publicznie uwagi na nierozważne zachowanie. On sam również się nie przejmował.
- To jest zdrowe. I to bardzo! Polecam - bezczelnie wykręcał się w rozmowie z "SE". Być może po słowach przełożonego otrzeźwieje i zerwie z niebezpiecznymi praktykami. Bo jeśli na jeździe na podwójnym gazie przyłapią go stróże prawa, to może trafić nawet na dwa lata do więzienia.