Jak informuje Radio Zet za portalem Bytomski.pl, do tragedii doszło około godziny 12. 14-latek zginął na miejscu. Miał wyjść zza pociągu towarowego wprost pod rozpędzony pociąg osobowy.
Policja poinformowała, że nastolatek posiadał przy sobie dokumenty, co pozwoliło na ustalenie jego tożsamości. Przesłuchany został już maszynista pociągu pospiesznego relacji Poznań-Katowice, który potrącił chłopca. Policja apeluje do świadków zdarzenia o pomoc w śledztwie. Wstępnie funkcjonariusze nie wykluczają innych okoliczności zdarzenia niż tragiczny wypadek.
- Skutkiem tego tragicznego zdarzenia (na czas postępowania - przyp. red.) tor nr 2 jest zamknięty dla ruchu. Ruch pociągów prowadzony jest po sąsiednim torze nr 1 - powiedział Bohdan Ząbek z zespołu prasowego PKP PLK S.A.