Jak będzie? Czy jak zwykle dużo okrągłych słów i pięknie brzmiących obietnic? Tymczasem obaj kandydaci muszą walczyć o głosy lewicowego elektoratu. Jeśli chcą go do siebie przekonać, muszą odpowiedzieć na wiele istotnych pytań.
Niedzielna debata będzie podzielona na trzy bloki tematyczne. A w trakcie 60 minut Kaczyński i Komorowski będą odpowiadać na pytania dziennikarzy na temat polityki społecznej, gospodarki oraz polityki zagranicznej. Po każdej rundzie będą też mogli zadać przeciwnikowi po jednym pytaniu. Na jego sformułowanie będą mieć 30 sekund, a na odpowiedź 2 minuty.
Jakie pytania powinny paść. Głównie te, na jakie czekają 2 miliony osób, które w I turze poparły Grzegorza Napieralskiego (36 l.). Bo to właśnie od głosów wyborców lewicy może zależeć, kto będzie nowym lokatorem pałacu przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Prezentujemy 10 najważniejszych z punktu lewicy pytań. Kto lepiej na nie odpowie?
1. Czy płaca minimalna powinna zostać podniesiona?
2. Wyobraża pan sobie koalicję rządową swojej partii z SLD?
3. Czy podatki dla najbogatszych powinny zostać podniesione?
4. Jest pan zwolennikiem podniesienia najniższej emerytury?
5. Czy w razie kolejnej amerykańskiej interwencji zbrojnej (np. Iran), polskie wojska powinny brać w niej udział?
6. Czy jest pan zwolennikiem przywrócenia 50 proc. ulgi dla uczniów i studentów na przejazd transportem publicznym?
7. Czy państwo powinno wspierać finansowo działania Kościoła katolickiego (dotacje dla katolickich uczelni, budowa Świątyni Opatrzności Bożej itd.)?
8. Czy jako prezydent miałby pan coś przeciwko temu, aby pod oknami Pałacu Prezydenckiego przeszła Parada Równości?
9. Czy powinna zostać wprowadzona częściowa odpłatność za leczenie?
10. Jak ocenia pan postać gen. Wojciecha Jaruzelskiego - zdrajca czy zbawca kraju?