IMGW wydało w Polsce ostrzeżenia przed upałami dla 14 regionów (wyjątkami są województwa podlaskie i warmińsko-mazurskie). Bardzo wysoka temperatura oraz niewielkie ruchy powietrza mogą mieć niekorzystny wpływ na nasze samopoczucie. Jak podkreślono, zwłaszcza osoby starsze oraz dzieci powinny pamiętać o regularnym nawadnianiu organizmu. Jak tłumaczyła synoptyk Anna Nemec, upały do Polski przyniosła zwrotnikowa masa powietrza z południowego wschodu, która "zahaczyła o Morze Czarne, dlatego jest tak wilgotna, i bardzo ciężka do wytrzymania".
We wtorek termometry pokażą nawet 34 stopnie Celsjusza (na zachodzie kraju, okolice Zielonej Góry)! Również środa będzie gorąca i sucha zaś kolejne dni nie przyniosą wielkiej zmiany w pogodzie.
Jeszcze ciekawiej będą mieli mieszkańcy południa Europy oraz turyści się tam wybierający. Według analizy ekspertów od pogody z AccuWeather temperatura w nadchodzących dniach przekroczy normalny poziom o kilka, a nawet kilkanaście stopni Celsjusza. W hiszpańskiej Sewilli można się przykładowo spodziewać 43 stopni Celsjusza. Co więcej, meteorolog Tyler Roys zapowiedział, że w nadchodzący weekend nie jest wykluczony wzrost temperatury nawet do 49 stopni Celsjusza w południowo-zachodniej Hiszpanii i części południowej Portugalii. Podobnie twierdzi portal windy.com oraz brytyjskie Metoffice, które prognozują na tych terenach 47-48 stopni Celsjusza.