Noc z niedzieli na poniedziałek ani trochę nie będzie zapowiadać środowej zmiany pogody. Walentynkowa noc będzie mroźna, w południowo-wschodniej części Polski mogą wystąpić zawieje i zamiecie śnieżne. W Od poniedziałku nad Polskę napłynie chłodniejsze powietrze arktyczne, temperatury będą bardzo niskie zwłaszcza na wschodzie kraju. W centralnej części Polski niewiele cieplej. Warszawie w poniedziałek rano termometry wskażą ok. 4 stopnie mrozu. W nocy z poniedziałku na wtorek będzie coraz zimniej, a siarczyste mrozy w ciągu dnia będą dawały w kość mieszkańcom stolicy. Rano termometry pokażą -8 stopni.
Jeszcze w nocy z 16 na 17 lutego w Warszawie odnotujemy temperatury minusowe, ale im bliżej świtania, tym cieplej będzie się robiło. Już w środę w Warszawie słupki rtęci nieznacznie przekroczą zero i wskażą temperatury dodatnie. Podobnie będzie w innych regionach Polski, co - jak podkreśla IMGW - może wiązać się z poważnym ryzykiem! W najbliższym tygodniu będzie coraz cieplej, w nadchodzący weekend w zachodniej części kraju odnotujemy nawet 13 stopni Celsjusza!
ZOBACZ TEŻ: Strażacy nie mogli się doczekać na nowy wóz. Sami ULEPILI go sobie ze śniegu! [ZDJĘCIA]
- Sytuacja spowoduje szybkie topnienia pokrywy śnieżnej, co w połączeniu z opadami deszczu, zjawiskami lodowymi na rzekach oraz powstającymi zatorami stwarza ryzyko groźnych wezbrań. Sytuacja przypomina zespół zdarzeń, które w 1982 roku doprowadziły do powodzi. Scenariusz taki jest możliwy, ale nie musi się powtórzyć - ostrzegają synoptycy z IMGW.
Z drugiej strony - Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej nie wyklucza, że po krótkim okresie ciepłej aury ponownie wrócą siarczyste mrozy. IMGW podkreśla, że obecna sytuacja meteorologiczna jest dynamiczna.