Policjant biegnie dla dzieci
Szczytny cel wyznaczył sobie sierżant Paweł Cieślik z katowickiej policji. Chce pomóc chorym dzieciom. Mundurowy postanowił zebrać pieniądze na rzecz Śląskiego Hospicjum dla Dzieci w Tychach i Hospicjum im. Eugeniusza Dutkiewicza w Gdańsku. W tym celu policjant zamierza przebiec 580 kilometrów - z Katowic do Gdańska, a podczas postojów w różnych miejscowościach kwestować. Cieślik przygotowywał się do charytatywnego biegu przez pół roku, 30 godzin tygodniowo, trenował przed i po służbie. Pokonanie trasy zajmie policjantowi pięć dni.
Zabił krewniaka
Dopadła go jednak sprawiedliwość. Prokuratorzy z Brzeska zatrzymali 19-latka, który w tym mieście zamordował swojego 71-letniego krewnego. Do zdarzenia doszło na początku września, ale dopiero teraz śledczy, analizując materiał dowodowy, wpadli na trop zabójcy. 19-latek przyznał się do winy i szczegółowo opisał całe zajście. Chciał pożyczyć pieniądze, ale pomiędzy nim a 71-latkiem wybuchła awantura. Chwycił wtedy nóż kochenny i śmiertelnie ugodził starszego krewniaka. 19-latek usłyszał zarzut zabójstwa.
Zobacz: TRAGEDIA w Olsztynie! 17-latek POWIESIŁ się na drzewie! Samobójstwo czy ktoś mu "pomógł"?
Karambol na autostradzie
Do tragicznego wypadku doszło na autostradzie A4 Kraków - Katowice. Na wysokości 369. kilometra w Chrzanowie o godz. 3 nad ranem zderzyły się wczoraj cztery pojazdy: bus, ciężarówka i dwa samochody osobowe. Najpierw doszło do kolizji osobówek, a kiedy kierowcy wyszli zobaczyć uszkodzone auta, uderzyły w nie bus i ciężarówka. W wyniku karambolu zginął ukraiński kierowca busa, a cztery inne osoby zostały ranne i trafiły do szpitala. W wypadku uczestniczyło 11 osób, część z nich pochodziła z Ukrainy i Niemiec.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail