W salonie godzinami potrafią plotkować i zwierzać się z problemów i radości. W kuchni wspólnie przygotowują pyszne sałatki. - Chętnie pieczemy też ciasta i babeczki, którymi się zajadamy - mówi pani Ania. Mimo takich bomb kalorycznych obie zachowują jednak nienaganne figury. Jak to robią?
- Uwielbiam ruch - odpowiada najpiękniejsza mama. - Jestem kierownikiem w sklepie odzieżowym. Często po pracy, gdy jestem zmęczona psychicznie, muszę odreagować fizycznie. Wsiadam wtedy na rower i jadę po dwadzieścia, trzydzieści kilometrów. Dwa razy w tygodniu chodzę też na aerobik.
Przeczytaj koniecznie: Anna i Kinga Olejnik to NAJPIĘKNIEJSZE mama i córka - FOTO
Jej córka nie ma teraz czasu na taką aktywność. Zamiast pedałowania wybrała rysowanie. - Przygotowuję się do studiów na wydziale architektury - opowiada. - Rysuję więc różne szkice.
Pani Ania życie dzieli między Łódź, gdzie ma rodzinny dom, a Piotrów Trybunalski, skąd pochodzi jej życiowy partner i gdzie pracuje. Gdy nocuje w Piotrkowie, Kinga zostaje w domu sama.
- Mam do niej pełne zaufanie - wyjaśnia mama. - Jest bardzo odpowiedzialna, rozsądna, samodzielna. Wiem, że nie zorganizuje imprezy, po której nie będę mogła poznać własnego mieszkania. Może dlatego, że jestem wobec niej wymagająca - dodaje.
- Czasami zdarzają się sprzeczki, ale zdaję sobie sprawę z tego, że to dla mojego dobra. W końcu mama to największy autorytet - śmieje się Kinga.