Krystian nie uważa się za macho i nie w głowie był mu start w zawodach piękności dla mężczyzn. Ale Patrycja miała inny plan. Po kryjomu wysłała jego zdjęcia i zgłosiła do konkursu o tytuł Mistera Polski. Gdy to się wydało, był zły, ale w końcu uległ namowom narzeczonej. Wystartował i... zwyciężył.
Teraz Patrycja ma na wyłączność najprzystojniejszego faceta w naszym kraju. Krystian wziął także udział w wyborach Mister World w Chinach. Tytułu nie zdobył, ale poznał ciekawych ludzi, zobaczył kawałek świata.
Mimo że Krystian jest najpiękniejszym mężczyzną w Polsce, to nie gwiazdorzy. - Jestem normalnym człowiekiem i wykonuję zwykłe obowiązki domowe - mówi. Często przygotowuje narzeczonej posiłki, chwyta za odkurzacz czy szczotkę. - Mój Krystian perfekcyjnie sprząta - zachwala Patrycja.