Żyrafka jest córką matki Lindani i ojca Ulembo. Niestety, samiec nie doczekał narodzin potomka, bo kilka miesięcy temu zmarł. Za to noworodek czuje się świetnie. - To dla nas wielka frajda i sukces. Maleństwo pozostaje pod opieką matki, ale sami także monitorujemy pawilon żyraf, sprawdzamy, czy wszystko przebiega dobrze - mówi Jolanta Kopiec, szefowa śląskiego zoo.
Imię dla najnowszej samiczki z żyrafiego stada zostanie wybrane w drodze konkursu, który wkrótce zapewne zostanie ogłoszony.
ZOBACZ: Hostessy z łapami goryla