26-letni Bartosz K. i 23-letni Łukasz K. ściągali paliwo z tirów, podczas gdy kierowcy odpoczywali na parkingu po długiej podróży. Kilku poszkodowanych zgłosiło się z tą sprawą na policję.
Podczas patrolu na Białołęce policjanci zatrzymali dwóch braci. Ich białe renault wypełnione było sześcioma bańkami z benzyną o pojemności 150 litrów. Okazało się, że wartość skradzionego paliwa przekracza aż 7 tys. zł. W materiale dowodowym przedstawiono, że kradzione paliwo pochodziło z ciężarówek zaparkowanych przy ulicach: Marywilskiej, Daniszewskiej, Płochocińskiej i Annopol.
Mężczyźni przyznali się do winy. Grozi im kara do 5 lat więzienia.