Kobieta, kiedy tylko się ocknęła, natychmiast zawiadomiła policję. Z kasy salonu zginęło kilka tysięcy złotych. Mundurowi przeszukiwali całe miasto w poszukiwaniu napastnika, który odpowiadałby rysopisowi podanemu przez roztrzęsioną ofiarę. Nadaremno. Do akcji przystąpili także kryminalni, którzy zabezpieczyli nagrania z monitoringu i na miejscu zabezpieczyli ślady. Właśnie na tej podstawie udało się ustalić sprawcę rozboju. Wojciech L. (28 l.) absolutnie nie spodziewał się wizyty policji, bowiem nie ukrył nawet pochodzących z przestępstwa pieniędzy. Poza szeleszczącymi banknotami w mieszkaniu skwierzynianina znaleziono także szeleszczące worki. Z amfetaminą i marihuaną. Wszystko wskazuje na to, że zrabowane pieniądze częściowo wydał, a resztę zamierzał wydać, właśnie na środki odurzające. Na razie został zatrzymany na trzy miesiące. Jednak wyrok za rozbój na bezbronnej kobiecie może być znacznie surowszy. Nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Zobacz: Pociąg obciął nogi młodemu piłkarzowi. POTRZEBNA POMOC!