Taktyka działań Grzegorza Napieralskiego jest doprawdy wyjątkowo zagadkowa. Kilka miesięcy temu kategorycznie twierdził, że więcej z Donaldem Tuskiem rozmawiać nie będzie, a tu nagle okazuje się, że SLD złoży Platformie jeszcze jedną propozycję.
Sojusz chce współpracować z PO przy tworzeniu najważniejszych reform - takie wnioski można wyciągnąć z rozmowy Napieralskiego z "Dziennikiem Gazetą Prawną".
- Jeżeli rząd mówi, że nie może reformować kraju przez prezydenta, który wszystko blokuje, to my odpowiadamy: w najważniejszych sprawach PO może na nas liczyć - stwierdził niespodziewanie Grzegorz Napieralski.
Z tej samej rozmowy wynika jednak, że nie będzie to łatwa współpraca. SLD będzie twardo stawiać swoje warunki. Donald Tusk może też nie liczyć na pomoc lewicy w dwóch kwestiach: likwidacji NFZ i wprowadzenia podatku liniowego.
Nie powinno być natomiast problemów przy realizacji takich projektów jak: zagwarantowanie bezpłatnego dostępu do opieki medycznej, walka z korupcją, przyspieszenie wzrostu gospodarczego, podniesienie płac dla budżetówki czy zwiększenie emerytur i rent.
Napieralski już się nie gniewa
2009-11-20
10:07
Po porażce przy tworzeniu nowej ustawy medialnej Grzegorz Napieralski nie zostawił na politykach PO suchej nitki. Oburzony wprowadzonymi w ostatniej chwili poprawkami mówił o zdradzie i działaniu na szkodę państwa, ale jego złość nie trwała długo. Szef SLD znów chce współpracować z PO!