"Super Express": - Wasza Ekscelencjo, w przytoczonej wczoraj na portalu Pontifex.Roma rozmowie z włoskimi dziennikarzami Wasza Ekscelencja wyraził wiele kontrowersyjnych opinii i sformułowań: że Shoah jest żydowskim wymysłem; że Żydzi mają dobrą passę; że zagłada narodu żydowskiego jest wykorzystywana jako broń propagandowa w celu osiągnięcia korzyści...
Ks. bp Tadeusz Pieronek: - Ci dziennikarze nie raczyli zwrócić się do mnie z prośbą o autoryzację i napisali bzdury! Dlaczego? Pewnie dlatego, że nie zrozumieli albo nie chcieli zrozumieć tego, co im powiedziałem.
Czytaj koniecznie: Pieronek: Ja tego nie powiedziałem
- Uporządkujmy więc na łamach "Super Expressu" wiedzę, przemyślenia i interpretacje Waszej Ekscelencji.
- Nazewnictwo dla ludobójstwa Żydów, które dokonało się na terenie Polski i Europy - zwłaszcza w Auschwitz -Birkenau - wymyślili Żydzi. A właściwie: jeden wymyślił, większość przyjęła. Był to mój znajomy Elie Wiesel, który podczas wojny był więźniem obozów - obozów, w których została wymordowana jego rodzina. Urodził się w Rumunii, jest pochodzenia żydowsko-węgierskiego, po wojnie studiował we Francji, później osiadł w Stanach Zjednoczonych. I już jako amerykański obywatel wystąpił z pomysłem nazwania spowodowanej przez nazistów tragedii Żydów terminem Holocaust, co z polska możemy pisać przez "k": Holokaust. Termin ten jest przetworzeniem słowa z kościelnej łaciny: całopalenie. Posiada też synonim wywodzący się z języka hebrajskiego: Shoah lub Szoa, czyli Zagłada.
- No tak, ale nie o kwestie językoznawcze chodzi...
- Ktoś chyba chce mi imputować, że twierdzę, że Żydzi wymyślili Holocaust. Nie, wymyślili nazwę. Plan wymordowania Żydów wymyślili niemieccy naziści i konsekwentnie go realizowali.
- W tych samych fabrykach śmierci, z mocy wyroków wydawanych przez te same okupacyjne organa, w tym samym czasie oprócz obywateli Polski pochodzenia żydowskiego i Żydów z innych państw ginęli również Polacy innych narodowości, przedstawiciele innych narodów i wspólnot wyznaniowych. Czy tragedia Żydów jest nadreprezentowana w mediach, w pracach naukowych, w dziełach sztuki?
- Jeżeli ktoś stracił całą rodzinę - i jeżeli takich ludzi jest więcej, bo zginęły miliony - to jako pokrzywdzony ma prawo skargi. Ciągłe mówienie o tym, przeżywanie tego jest zrozumiałe. Przesadą jest domaganie się prawa wyłączności: że ginęli tylko Żydzi. Ja też straciłem członków rodziny w Auschwitz. Nie byli Żydami. I co mam mówić?
- Kto jest winny takiemu rozłożeniu akcentów?
- Nie będę rozpatrywać w tym wywiadzie kwestii winy. Bowiem kwestię winy należy rozpatrywać indywidualnie.
- A jednak: może rzecz jest nie w tym, że ktoś działa, lecz w tym, że ktoś nie działa. Tzn. jedni działają, inni są bierni - Żydzi w Izraelu i w diasporze działają na rzecz nagłaśniania cierpienia swojego i przodków, a Polacy kwestię swojej naznaczonej cierpieniem historii pozostawiają akademikom lub pielęgnują ją wyłącznie na gruncie lokalnym?
- Troska o prawdę - o jej przekazywanie następnym pokoleniom - spoczywa na całej ludzkości, a nie tylko na Polsce.
- Ale w rezultacie ludzkość dowiaduje się dużo o powstanie w getcie, a o Powstaniu Warszawskim mało.
- A czemu "Super Express" tego dobrze nie opisuje?
- Owszem, opisujemy. Ale działamy właśnie w przestrzeni lokalnej, piszemy po polsku. A może Żydzi - jak sugerują włoscy dziennikarze, że twierdzi to Wasza Ekscelencja - mają więcej pieniędzy i większe wpływy?
- Do widzenia.
Ks. biskup Tadeusz Pieronek
Profesor kanonicznego prawa procesowego, przewodniczący kościelnej komisji konkordatowej, były przewodniczący pomocniczego trybunału ds. beatyfikacji Jana Pawła II
Co o wypowiedzi biskupa Tadeusza Pieronka sądzą Szewach Weiss i Bolesław Szenicer? Czytaj na następnej stronie >>>
To psuje wizerunek Polski
"Super Express": - W wypowiedzi dla włoskiego portalu biskup Tadeusz Pieronek w mocnych słowach skrytykował środowiska żydowskie, m.in. za zawłaszczanie tragedii Holocaustu.
Szewach Weiss: - Nie mam już siły komentować tego typu spraw. Przecież straszna historia tego obozu jest powszechnie znana i żaden inteligentny człowiek nie może pozwolić sobie na omijanie pewnych oczywistych faktów historycznych. Jeśli czyni inaczej, nie jest dla mnie partnerem do rozmowy. Nie dam biskupowi tego honoru, żeby prowadzić z nim dialog.
- Biskup podkreślił, że jego słowa zostały źle zrozumiane, a wypowiedź nie była autoryzowana.
- Autoryzowana? Biskup Pieronek jest poważnym człowiekiem. Doskonale wiedział, co mówił. Jednak powiedział za dużo i trudno mu teraz wierzyć, gdy chce się z tego wycofać. Dlatego nie mogę traktować tej wypowiedzi jako niefortunnej. Jest zbyt długa, zbyt rozbudowana. Biskup przecież mówi, że Żydzi za granicą używają w niecnych celach swej ogromnej władzy, manipulują Holocaustem itp. To wszystko składa się na typowy, twardy antysemityzm. Jeśli na dwa dni przed 65. rocznicą wyzwolenia obozu Auschwitz biskup mówi, że Holocaust to żydowski wymysł, to chciałbym zaprosić go na tę uroczystość. Będzie mógł jeszcze poczuć zapach pomordowanych i spalonych. Dziś każdy człowiek na świecie powinien wiedzieć, że bycie antysemitą to hańba. Takie wypowiedzi psują wizerunek Polski. Mimo wszystko życzę biskupowi dużo zdrowia. Może kiedyś się przekona, jaki ogromny błąd zrobił.
Szewach Weiss
Ambasador Izraela w Polsce w latach 2000-2003, profesor nauk politycznych, były przewodniczący Knessetu
Tak, wykorzystują Holocaust
"Super Express": - Jak pan ocenia zamieszanie wokół materiału dziennikarskiego z Pontifix.Roma?
Bolesław Szenicer: - Sprawa jest bardzo prosta. W materiale włoskich dziennikarzy powiedziane jest to, co jest powszechnie wiadome. Wcześniej zostało to dokładnie wytłumaczone w książce księdza profesora Waldemara Chrostowskiego "Kościół, Żydzi, Polska". Prawdą jest, że dziś lobby żydowskie na świecie wykorzystuje Holocaust dla swoich interesów. Żydzi chcą budować tzw. przedsiębiorstwa Holocaust, wykorzystując tę straszliwą tragedię.
- Tuż przed uroczystościami w Auschwitz brzmi to nie najlepiej...
- Żadne uroczystości - w getcie, w Auschwitz - nie mogą zakazywać nam mówienia prawdy. Niezależnie od okoliczności musimy iść drogą wyznaczoną przez Biblię - "dabru emet", czyli "mówcie prawdę". Tego właśnie domagali się Żydzi od chrześcijan we wspólnym dialogu. Tylko że oni inaczej rozumieją tę prawdę.
- Skoro tak przedstawia się prawda, to po co biskup miałby się od niej stanowczo odcinać?
- Trudno mi się wypowiadać za biskupa Pieronka. Może nie ma ochoty brać udziału w większych dyskusjach na ten temat. Może zmusiły go do tego sprostowania jakieś naciski w Kościele. Panujący pluralizm w polskim Kościele prowadzi do takich wystąpień. Władze kościelne mogą nieraz chcieć ukrócić tę swobodę, aby nie dopuścić do podobnych wypowiedzi w przyszłości.
Bolesław Szenicer
Były wieloletni dyrektor Cmentarza Żydowskiego w Warszawie, przewodniczący Gminy Wyznaniowej Starozakonnych w RP