Przystanek Woodstock

i

Autor: Kamil Kacperczyk

Narkotyki, kradzieże i zgłoszenia gwałtu. Policja podsumowała Pol'and'Rock festiwal

2018-08-07 16:20

„Kostrzyn 2018” - tak nazywała się operacja zabezpieczania przez policję festiwalu Pol’And’Rock (dawny Woodstock). Mimo wspaniałej atmosfery nie obyło się bez incydentów – były kradzieże, dopalacze, a nawet kilka zgłoszeń gwałtu.

Na festiwalu Pol’And’Rock w Kostrzynie nad Odrą bawiło się – według danych policji – nawet 250 tys. osób. Ich bezpieczeństwo zapewniała prowadzona od 30 lipca 2018 roku akcja „Kostrzyn 2018”, w której uczestniczyło 1541 funkcjonariuszy z całej Polski.

Niestety, w takim tłumie zawsze znajdą się ci, którzy nie rozumieją co to znaczy bawić się dobrze, ale z głową. Funkcjonariusze pilnujący porządku festiwalu odnotowali 141 przypadków posiadania narkotyków oraz 1 przypadek posiadania tzw. dopalaczy. Choć w skali wszystkich uczestników to niewiele, ale zawsze niepokoi.

Lubuska policja zanotowała też 849 wykroczeń, przeszło 60 tys. kontroli trzeźwości (w 2 przypadkach kierowano pojazd pod wpływem alkoholu). Funkcjonariusze interweniować musieli 623 razy.

Zdarzyły się też zgłoszenia gwałtu (5 razy), uszkodzenie mienia (2), naruszenie nietykalności funkcjonariusza policji (2), rozboje (2), kradzież pojazdu (1) czy przestępstwo dotyczącej utrwalania nagiego wizerunku osoby małoletniej (1).

Dość częste były też przypadki kradzieży mienia bądź dokumentów – te policja odnotowała 50 razy. Warto jednak zauważyć, że w przypadku wspomnianych 250 tys. uczestników festiwalu wszelkie wybryki są zaledwie promilem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki