Wysportowana 16-latka cudem uniknęła śmierci. Nastolatka z Płocka przechodziła przez pasy, kiedy nagle zauważyła pędzącą na nią skodę. Dziewczyna nie straciła zimnej krwi i w ostatniej chwili podskoczyła w górę jak sprężyna. Wzbiła się w powietrze, lądując na masce pojazdu. Kierująca autem mieszkanka Bydgoszczy gwałtownie zahamowała i w tym samym momencie 16-latka, rozbijając przednią szybę, wpadła do środka auta. Cud, że skończyło się na niewielkich otarciach.
Nastolatkę ocalił skok na maskę samochodu
2008-12-15
3:00
Dziewczyna ratowała się przed potrąceniem.