Dwie 11-latki i ich 13-letnia koleżanka przyszły do sklepy ze zwierzętami w Suwałkach. Rozglądały się, pytały ekspedientkę o różne zwierzaki. Nic nie wskazywało na to, że nastoletnie dziewczynki to małe złodziejki! Cwana trójka zagadała sprzedawczynię i w mgnieniu oka ukradła cztery węże zbożowe, podaje podlaska.policja.gov.pl. Później najnormalniej w świecie wyszły ze sklepu.
Jednak policjanci bardzo szybko doszli do tego, kto gwizdnął ze sklepu cztery gady o wartości 480 zł. Niczym po nitce do kłębka dotarli do nastolatek. W mieszkaniu jednej dziewczynek zaczęli szukać węży i... odnaleźli dwa z nich wśród pieluch młodszego rodzeństwa! Zwierzęta trafiły do właściciela, a dziewczynkami zajmie się teraz sąd rodzinny i nieletnich.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Zobacz: Słodka kradzież na stacji benzynowej w Bydgoszczy! Złodziej UKRADŁ karton ze SŁODYCZAMI