Projekt ustawy, którą OPZZ przygotował wspólnie z "Super Expressem", został wczoraj przekazany na ręce wicemarszałka Sejmu Jerzego Szmajdzińskiego (58 l.). W jego złożeniu oraz rejestracji komitetu inicjatywy ustawodawczej wzięli udział przewodniczący OPZZ Jan Guz (54 l.) oraz redaktor naczelny "SE" Sławomir Jastrzębowski (41 l.).
Patrz też: Podpisz się i walcz o wcześniejszą emeryturę
Pomogło nam jednak kilka tysięcy osób, które już podpisały się pod naszym projektem. - Mimo że pod naszą ustawą podpisało się już kilka tysięcy osób, dalej zbieramy podpisy. Tak, aby było ich przynajmniej 100 tysięcy.
W międzyczasie wystąpiliśmy do innych członków Komisji Trójstronnej o zaopiniowanie naszych propozycji, co jest wymagane na późniejszym etapie prac - tłumaczy w rozmowie z "SE" Wiesława Taranowska (54 l.), wiceprzewodnicząca OPZZ. Nasza ustawa zakłada, że każdy, kto przez lata pracował bez długich przerw i okresów bezrobocia i był za to wynagradzany, mógł wcześniej przejść na emeryturę.
Dzięki temu najbardziej aktywne zawodowo kobiety będą mogły skończyć pracę już po 35, a mężczyźni po 40 latach! Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, na emeryturę mogą przejść kobiety, które ukończyły 60 lat, i mężczyźni w wieku 65 lat. Musimy zebrać 100 tysięcy podpisów, by nasza ustawa trafiła pod obrady Sejmu.