Techniki wychowania dzieci przez Justynę G., nauczycielkę z miejscowości Szczodre, ujrzały światło dzienne, gdy jedna z zaniepokojonych mam włożyła swojemu dziecku włączony dyktafon do plecaka. Nagranie, którego później odsłuchała, zjeżyło jej włos na głowie. "- Nie odzywaj się do mnie! Irytujecie mnie gówniarze smarkate! Nawet nie próbuj podchodzić, bo cię będę musiała przywiązać do stołu!" - to tylko jeden z wielu skandalicznych zwrotów, do jakich młoda nauczycielka dopuszczała się podczas swoich lekcji.
Więcej o tej sprawie dowiesz się tutaj.
Proces Justyny G. ruszył w kwietniu. W trakcie jego trwania nie przyznała się do winy i odmawiała składania zeznań. Wspomniała jedynie, że chciała po prostu utrzymać dyscyplinę w klasie. Za swoje sposoby wychowywania usłyszała wyrok - 10 miesięcy prac społecznych oraz 5 lat zakazu nauczania.
Zobacz też: Młody mężczyzna UTOPIŁ SIĘ w Jeziorze Międzybrodzkim. Wzniowiono posuzkiwania