Od 1 stycznia 2009 roku wszyscy nauczyciele dostaną o 5 proc. więcej niż dotychczas, a od 1 września ich pensje zwiększą się o kolejne 5 proc. Na podwyżkach zyskają najbardziej nauczyciele stażyści. Najmniejszą podwyżkę dostaną nauczyciele mianowani.- Nauczyciele są jedyną grupą zawodową, która w tak trudnych czasach ma zagwarantowany wzrost wynagrodzeń przez następne dwa lata - podkreśla z kolei Joanna Fabisiak (PO) z Sejmowej Komisji Edukacji. Związki zawodowe twierdzą jednak, że te podwyżki są zbyt małe.
Edward Dobosz (49 l.), nauczyciel fizyki w V LO w Legnicy im. Jana Heweliusza:
- Decyzja Sejmu to krok w dobrą stronę. Nie wyobrażam sobie, żeby nauczyciele mogli zarabiać jeszcze mniej, a na to się zanosiło. Nawet niewielkie wsparcie jest jednak ważne.