Wczoraj rzecznik NCS Mariusz Gierszewski poinformował, że spółka ma już odłożone środki na ewentualną wypłatę dla Rafała Kaplera. - Pochodzą z oszczędności na funduszu płac. O 10 proc. ścięto pracownikom zarobki - informuje Gierszewski.
>>> Kapler może podziękować Drzewieckiemu za 571 tysięcy plus odsetki
Za obcięcie wynagrodzenia pracownicy NCS mogą "podziękować" byłemu ministrowi sportu Mirosławowi Drzewieckiemu (57 l.) i jego następcy Adamowi Gierszowi (66 l.). To oni negocjowali i podpisywali kontrakt menedżerski z Kaplerem. W środę sąd nakazał wypłatę 571 tys. zł zaległej premii oraz 100 tys. odsetek i 35 tys. zł kosztów sądowych przez NCS Rafałowi Kaplerowi.