Nelli Rokita ostatnio bryluje w mediach. Najpierw jednemu kolorowych magazynów udało się ją namówić na wywiad. Teraz kontrowersyjna żona Jana Rokity "błysnęła" w rozmowie z portalem students.pl. Temat? Napoje wysokoprocentowe.
- Wódkę nauczyłam się pić w Klubie Polskim (w Hamburgu – red.). Tam z okazji urodzin, imienin lub innych uroczystości organizowano imprezy, na których strumieniami lała się wódka. Dla mnie to był ciekawy świat. Byłam bardzo zdziwiona, jakich ludzi tam spotkałam - z jak zwykle zabójczą szczerością powiedziała Nelli Rokita. Przyznała również, że w kwestii alkoholu zawsze była i nadal jest tradycjonalistką.
- Lubiłam wypić wódkę z pieprzem albo piwo. (...) Czysta wódka, potem pieprz. Najlepiej smakuje zagryziona ogórkiem kiszonym albo kapustą - tłumaczyła posłanka PiS. Szybko również dodała, że nigdy nie piła zbyt dużo, z prostej przyczyny. Zwykle upija się na smutno, a rano cierpi z powodu strasznego bólu głowy.
Nelli pije czystą z pieprzem i zagryza ogórkiem
2009-04-29
22:05
Choć o gustach się nie dyskutuje, to o upodobaniach Nelli Rokity nie sposób nie wspomnieć - przynajmniej jeśli chodzi o "napoje rozweselające". Posłanka PiS jest tradycjonalistką. Czysta z pieprzem, zagryziona ogórkiem kiszonym - to jej ulubiony drink.