Nie będę emerytem

2008-08-06 4:00

Ot, nie chce mi się w Polsce być emerytem. Po co oszczędzać? Skoro drugi filar przyszłej emerytury marny będzie. Po co odkładać? Jeśli pracować będziemy w większości dłużej. Więc wątpliwe, czy jej dożyjemy. A po co dożywać? Kiedy człowiekowi nawet na leki nie starczy?

Bo będzie podwyżka. Taka jest prawda. Od stycznia przyszłego roku zniknie z aptek prawie 1000 tanich leków refundowanych. Dzięki Unii Europejskiej. Bo ta wymaga kosztownej tzw. procedury harmonizacyjnej, czyli potwierdzenia zgodności leków z przepisami UE. Więc firmom farmaceutycznym w to graj. Po co dostosowywać dobre i tanie leki. Lepiej sprzedawać nowe i droższe.

Politycy boją się Unii. Więc do tego dopuszczą. A emerytowi będą mydlić oczy, że jego emerytura będzie waloryzowana. Tylko, czy ta utajona, bezczelna, nieludzka podwyżka - też wpłynie na wysokość waloryzacji. Nie. Więc nie chce mi się być emerytem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki