Sejmowa Komisja Śledcza zajmująca się tą sprawą odrzuciła wczoraj wysunięty przez posłów PiS i popierany przez Bartosza Arłukowicza (39 l.) z lewicy wniosek o konfrontację polityków. Natomiast przed komisją będzie się musiał ponownie pojawić i składać dalsze wyjaśnienia były minister sportu Mirosław Drzewiecki (54 l.).
Przeczytaj koniecznie: Tomasz Barański: Drzewiecki mija się z prawdą