Wynik głosowania w zasadzie od początku był przesądzony, bo senatorowie Platformy, którzy są przeciwnikami referendum, w izbie wyższej parlamentu stanowią większość. Zgodnie z Konstytucją, konieczna jest zgoda Senatu, aby prezydent mógł zarządzić ogólnokrajowe referendum. Bez tego poparcia referendum się nie odbędzie.
Lech Kaczyński chciał, aby Polacy odpowiedzieli na pytanie: "Czy wyraża Pani/Pan zgodę na komercjalizację placówek służby zdrowia, która umożliwi prywatyzację szpitali?".