Opinię przesłali śledczym z Naczelnej Prokuratury Wojskowej, a ci poprosili o dokładniejsze wyjaśnienia. Mają być gotowe nie wcześniej niż w kwietniu. Śledczy zgodzili się z opinią policyjnych ekspertów. Tymczasem Antoni Macierewicz (66 l.) wątpi. Powiedział dla serwisu Niezalezna.pl, że "prokuratura po prostu kręci i mataczy albo mamy do czynienia z tak zasadniczą niejasnością, niepewnością i wadą dotychczasowych badań, że trzeba wykonać badania od początku".
Zobacz: Szczegóły filmu o Smoleńsku. Kim będzie główna bohaterka? Kto zagra Lecha Kaczyńskiego?