- Skreślmy 11 Listopada, bo zimno, chłodno i prawdę powiedziawszy jest to ponure święto, w którym kontynuujemy tradycję II RP, a trzeba ją przerwać - mówił Frasyniuk. Wypowiadał te słowa w Londynie przy okazji otwarcia wystawy związanej z Solidarnością. Jego opinia wywołała konsternację obecnych na otwarciu przedstawicieli starszego pokolenia polskiej emigracji w Wielkiej Brytanii.
Przeczytaj koniecznie: Frasyniuk zabiera nam niepodległość