- KRRiT informuje, że nie jest autorem pisma, które otrzymują niektórzy abonenci z informacją, jakoby od 1 lutego 2013 r. zniesiono konieczność rejestracji odbiorników radiowych i telewizyjnych i opłacania abonamentu, a zastąpiono go opłatą audiowizualną. Pismo jest fałszerstwem i nigdy nie zostało wysłane z Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji ani z Krajowego Rejestru Długów - ostrzega Rada w specjalnym komunikacie.
Na czym polega mechanizm oszustwa? Do ofiary trafia informacja, rzekomo od KRRiT, że 1 lutego 2013 r. zaprzestano pobierania abonamentu rtv. Zastąpiono go natomiast "opłatą audiowizualną" w wysokości od 10 zł miesięcznie do 60 zł rocznie. Oszuści informują też, że uiszczenie opłaty wymazuje wszelkie zaległości w opłacaniu abonamentu. Straszą, że w przypadku jej braku bogu ducha winny adresat wpisany zostanie do Krajowego Rejestru Długów. Do pisma dołączony jest druczek do przelewu.
Tymczasem w opłatach abonamentowych nie zaszły żadne zmiany. Obowiązujące w 2013 r. opłaty to 5,65 zł miesięcznie za używanie odbiornika radiowego lub 18,65 zł za odbiornik radiowy i telewizyjny.