Nie daj się zbyć lekarzowi

2009-11-03 21:11

Kiedy służba zdrowia jest niewydolna, pomoże nam znajomość własnych praw. - Nie dajmy się zbyć lekarzom i pielęgniarkom, szczególnie jeśli uważamy, że pomoc jest nam rzeczywiście potrzebna - podpowiada rzecznik praw pacjenta Krystyna Barbara Kozłowska (52 l.).

Dziś przedstawiamy najciekawsze pytania i odpowiedzi pani rzecznik z jej dyżuru telefonicznego w "Super Expressie".

Choruję ciężko na astmę i co trzy miesiące mam wyznaczaną wizytę. Moja doktor powiedziała, że jeśli mi się pogorszy, to mam przyjść wcześniej. W poniedziałek chciałam się zapisać, ale odmówiono mi w rejestracji. Co robić w takiej sytuacji?

- Powinna pani skontaktować się z kierownikiem przychodni. On odpowiada za to, jak pracują panie rejestratorki, on ustala grafik lekarzy. Jeśli interwencja u dyrektora nie skutkuje, pozostaje odwołać się do wojewódzkiego oddziału NFZ. Ale przede wszystkim proszę mieć na względzie własne zdrowie. Atak astmy bywa niebezpieczny dla życia. Jest to wskazanie do tego, by wezwać pogotowie.

Wróciłem z sanatorium. I nie jestem zadowolony. Odwoływano zabiegi, wszystko było byle jak. Po powrocie spotkała mnie przykrość, a mianowicie zrobiono ze mnie złodzieja. Ktoś zadzwonił do mojej córki z pytaniem, gdzie się podział czajnik bezprzewodowy z pokoju 219? Jestem zbulwersowany!

- W tej sytuacji proponuję skontaktować się z oddziałem wojewódzkim NFZ. Oni kontraktują i opłacają świadczenia w sanatorium. Mają prawo kontrolować, czy dobrze jest wypełniana umowa, czy odpowiednio traktują pacjentów. NFZ może interweniować w przypadku naruszeń praw pacjentów. Może upomnieć kierownictwo ośrodka, nałożyć karę czy nawet zmniejszyć kontrakt.

Jestem po operacji czerniaka oka. Co pewien czas jeżdżę do Krakowa do kliniki na kontrolę. Muszę mieć prześwietlenie płuc, USG, badanie krwi. Lekarz pierwszego kontaktu nie chce mi dać skierowań na badania, okulista także. Dlaczego ja, emerytka, muszę opłacić badania?

- Niestety, jest to bardzo częsta sytuacja, kiedy lekarze nie chcą wypisywać skierowań na badania. Skierowanie powinna pani otrzymać od lekarza, który "wysłał" panią do ośrodka specjalistycznego bądź od lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Proszę interweniować u kierownictwa przychodni. Jeśli to nie pomoże, można złożyć skargę w NFZ, proszę też skontaktować się z rzecznikiem praw pacjenta.

Dwa lata temu miałem zabieg na kolano. Teraz lekarz proponuje mi ponowny zabieg. Wyznaczył mi termin, ale nie wie jeszcze, jaką metodą będzie robić zabieg...

- Ma pan prawo do pełnej informacji. O stanie zdrowia, rozpoznaniu, metodach leczenia, następstwie, możliwych powikłaniach. Lekarz powinien przedstawić kwestionariusz zgody, gdzie jest pełna informacja, a nie tylko miejsce na pana podpis o zgodzie na zabieg. Proszę domagać się od lekarza jak najwięcej danych. Proszę nie bać się pytać. Dopiero na koniec zgodzi się pan na zabieg lub nie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają