Obecnie najważniejsze osoby w państwie podróżują samolotami Embraer 175. Nadają się one do podróży po Europie, ale poza ocean albo do Azji nie da się nimi polecieć. Pozostaje wyczarterowanie innego samolotu bądź podróż rejsowym. W obu przypadkach się to nie sprawdza. Opowiadał o tym posłom minister w Kancelarii Prezydenta Dariusz Młotkiewicz: - Samolot w międzyczasie miał lądowania techniczne. Pan prezydent musiał lądować, w jedną stronę dwa razy, w drugą stronę trzy razy - opowiadał minister.
Niestety, prezydent nie ma co liczyć, że będzie miał nowy, przystosowany do długich podróży samolot. Kancelaria Premiera, pytana przez nas o zakup maszyny, odpowiedziała: "Nie została jeszcze otwarta publiczna procedura pozyskania samolotów dla VIP". Nowy boeing to koszt ok. ćwierci miliarda złotych. Trzeba go zamówić z co najmniej dwuletnim wyprzedzeniem. Czartery samolotów dla najważniejszych osób w państwie kosztują ok. 8 mln zł. Wynajęto je do końca 2013 r.