Blisko tysiąc mieszkańców gminy Stoszowice na Dolnym Śląsku nie ma wody pitnej. W jednym z dwóch działających tam wodociągów doszło do zanieczyszczenia wody substancjami chemicznymi.
Jak informuje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu, przekroczenie dopuszczalnej normy zanieczyszeń jest nieznaczne, ale jeden z wodociągów ze względów bezpieczeństwa został zamknięty. Trwa badanie próbek z drugiego wodociągu. Jeszcze dziś zapadnie decyzja, czy sieć wodociągową można ponownie uruchomić oraz czy woda będzie dowożona mieszkańcom beczkowozami.
Ze wstępnych ustaleń Centrum wynika, że skażenie nie jest wynikiem celowego działania, ale może pochodzić np. z zakopanych wcześniej zanieczyszczeń, które teraz przedostały się do gleby.