zatrzymany.

i

Autor: Policja

Nie mógł pogodzić się z rozstaniem. Porwał swoją byłą narzeczoną

2016-03-02 13:15

21-latek ze Strzelec Krajeńskich w woj. lubuskim nie mógł pogodzić się z odejściem swej 19 - letniej dziewczyny. Porzucony amant postanowił wykorzystać fakt, że jego była uczy się w szkole, która znajduje się zaledwie kilkadziesiąt metrów od jego mieszkania i uknuł perfidny plan.

Kiedy dziewczyna wyszła ze szkoły sterroryzował ją i siłą zaciągnął do mieszkania. Tutaj postanowił nakłonić swą miłość, aby do niego wróciła. Ta jednak ani myślała wracać. Wtedy nastolatek wpadł w szał. Zaczął okładać ofiarę po całym ciele, szarpać, a na koniec grozić, że ją zabije. Słodką tajemnicą ofiary jest jak udało się jej wysłać sms do swej przyjaciółki, a ta natychmiast wszczęła alarm. Kiedy policjanci załomotali do drzwi wskazanego im mieszkania otworzyła im przerażona młoda kobieta. Ledwo dała radę powiedzieć, że jej były chłopak kiedy zorientował się, że nadchodzą policjanci wyskoczył przez okno. Długo wolnością się nie cieszył. Wpadł w ręce policji kilka godzin po uprowadzeniu i torturowaniu swej byłej dziewczyny. Postawiono mu aż cztery zarzuty, m.in. uszkodzenia ciała i bezprawnego pozbawienia wolności. Trafił do aresztu. Na razie na trzy miesiące, ale przez swe chorobliwe uczucie może za kratami spędzić nawet pięć lat.

Zobacz: TRAGICZNY pożar w Dusznikach. Zobacz, jak pomóc rodzinie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki