Michał Fiszer: Nie szukajcie sensacji, szukajcie prawdy!

2010-06-01 19:59

Michał Fiszer - ekspert z zakresu lotnictwa w rozmowie z „Super Expressem” tłumaczy zawiłości śledztwa w sprawie Tu-154: - Nie minęły jeszcze dwa miesiące od katastrofy. Przecież to nie są proste sprawy, zaangażowanych w to jest mnóstwo specjalistów. I takie badania mają jedną wyraźną cechę: trwają bardzo długo.

"Super Express": - Dlaczego Rosja zabrała czarne skrzynki?

Michał Fiszer: - Bo jest to zgodne z międzynarodową konwencją. Śledztwo jest międzynarodowe, urządzenia samolotu wspólnie badają eksperci z obydwu krajów.

- Czy w zapisach z czarnych skrzynek może być coś kompromitującego?

- Raczej nie. Piloci są kulturalnymi ludźmi, nie prowadzą ze sobą takich rozmów jak politycy z biznesmenami przy wódce. Poza tym wszyscy zdają sobie sprawę, że są nagrywani. Niekonwencjonalne zachowania mogę sobie wyobrazić w ostatnich sekundach przed tragedią - gdy człowiek wie, że zaraz zginie. Ale przecież to zrozumiałe.

Dla wyjaśnienia przyczyn wypadku o wiele ważniejsze są zapisy parametrów lotu i stanu pracy urządzeń - one znajdują się na dwóch pozostałych rejestratorach, którymi media się nie interesują. Jeden rejestrator był badany w Rosji - on rejestrował parametry lotu. A drugi w Polsce - on rejestrował parametry lotu i parametry pracy urządzeń. Wszyscy mówią: chcemy poznać zapisy czarnych skrzynek! A tak naprawdę mają na myśli zapisy tylko jednego rejestratora - rejestratora rozmów w kabinie. Tak jakby nikogo nie interesowały przyczyny wypadku, tylko to, czy były naciski na pilotów, czy ich nie było. Nie szukajcie sensacji, szukajcie prawdy!

- Czy takie rejestratory można poddać manipulacji?

- Nie sądzę. Zwłaszcza że jeden był badany w Rosji, a drugi w Polsce. Gdyby ich zapisy znacznie się różniły, byłoby to bardzo podejrzane.

- Skąd opieszałość w badaniach? Kiedy puzzle ułożą się w spójny obraz?

- Opieszałość? To w oczach laika. Nie minęły jeszcze dwa miesiące od katastrofy. Przecież to nie są proste sprawy, zaangażowanych w to jest mnóstwo specjalistów. I takie badania mają jedną wyraźną cechę: trwają bardzo długo.

Mjr rez. dr Michał Fiszer

Wykładowca Collegium Civitas, zastępca red. nacz. miesięcznika "Lotnictwo"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki