Nie wystawiają mandatów, bo karmią koty

2018-10-12 18:08

Zwierzęca misja strażników z Gdyni.

Te urocze maleństwa sparaliżowały pracę strażników miejskich w Gdyni. Zamiast patrolować miasto i solić mandaty za złe parkowanie lub nielegalny handel pietruszką, tulą je do łona i poją mleczkiem. Wyzwolić ich może jedynie szybka adopcja kociaków. Kocie rodzeństwo szwendało się po plaży, było zabiedzone i żałośnie miauczało z głodu. - Nie było wyjścia, musieliśmy je zabrać – tłumaczą strażnicy, którzy zajęli się nim po matczynemu. Ale ta opieka nie może trwać wiecznie, w przeciwnym razie siedziba straży gotowa się zmienić w 13 posterunek. Chętni do adopcji proszeni są więc o kontakt telefoniczny pod numerem 661 600 582.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki