Nie zmarnuj sobie życia jak ten zabójca

2009-04-29 4:00

Piłeś, a mimo to siadasz za kółkiem i jedziesz, licząc, że nic się nie stanie?! Igrasz z ogniem i możesz zmarnować sobie życie tak, jak to właśnie zrobił Rafał Skonieczny (32 l.) z Suchatówka (woj. kujawsko-pomorskie).

Ten pozbawiony wyobraźni mężczyzna upił się z kolegą, a potem beztrosko wskoczył za kierownicę, pojechał i zabił Roberta Pietruszewskiego (33 l.), wspaniałego męża i ojca trójki dzieci. Teraz przerażony grożącym mu więzieniem załamuje ręce nad własną głupotą i rozpacza, że zmarnował sobie życie. Szkoda, że wcześniej nie naszły go takie refleksje, bo teraz już na nie za późno.

- Jestem debilem! Zmarnowałem sobie życie. Bo za to, co zrobiłem, pójdę do więzienia. A mam półtorarocznego synka, dla którego przez ten czas nie będę mógł być ojcem - zalewa się łzami Rafał Skonieczny.

Po biesiadzie z kolegą wsiadł do swojego peugeota, rozpędził auto i wjechał w tył fiata seicento, którym jechał Robert Pietruszewski z Ośmiszczewa. Uderzenie było tak silne, że fiat zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z audi. Robert Pietruszewski zginął na miejscu. Pijany zabójca tchórzliwie uciekł swoim autem do lasu. Tam go zatrzymał policjant, który był świadkiem wypadku. Okazało się, że pijak miał ponad 1,8 promila. Policjanci i prokuratorzy nie mieli wątpliwości, że powinien trafić za kratki. Mimo to sąd w Inowrocławiu puścił zabójcę do domu, bo nie kręcił i przyznał się do winy.

- Gdzie tu sprawiedliwość?! Przecież on zabił mojego męża, a potem uciekał! - mówi Agnieszka Pietruszewska (33 l.). Zrozpaczona kobieta opowiada, że przez pijaka za kółkiem zawalił się jej świat. Jak ma wytłumaczyć Karinie (14 l.), Kindze (8 l.) i Julce (4 l.), że już nigdy nie zobaczą swojego tatusia?! Robert pracował w Irlandii, żeby spłacić kredyt na dom. Przyjechał do Polski na ślub szwagra. Kiedy jechał na jego wieczór kawalerski, zabił go pijany Rafał Skonieczny. - On teraz śmie płakać, że zmarnował sobie życie?! - pyta oburzona Bożena Kaczmarek (64 l.), teściowa Roberta. - On mojej córce i trójce moich wnuczek zmarnował życie!

Za spowodowanie wypadku Rafałowi Skoniecznemu grozi do 12 lat więzienia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki