Sprawdzali oni stan obudowy, badali zagrożenie zawałami i sposób eksploatacji urządzeń elektrycznych. Sprawdzili też, czy pracownicy kopalni są przygotowani do zwalczania zagrożenia pożarowego i prowadzenia akcji ratowniczej. Kontrola nie wypadła najlepiej, inspektorzy mieli zastrzeżenia m.in. do wentylacji i odwadniania.
Zobacz: Wieliczka i Bochnia na liście UNESCO
Dlatego prezes GWUG powołał zespół, który opracuje zasady i standardy, tak by zwiedzający i kuracjusze czuli się bezpiecznie pod ziemią. Zostaną zbadane wszystkie nieczynne kopalnie wykorzystywane do celów turystycznych, leczniczych i sanatoryjnych.