Pożar w Straży Pożarnej

i

Autor: Paweł Kicowski

Niebywałe! Pożar u strażaków

2018-12-07 18:11

Dzielnym junakom z OSP w Zalewie (woj. warmińsko-mazurskie) do głowy by nie przyszło, że będą musieli gasić własną remizę! Tymczasem nie dość, że wybuchł w niej pożar, to jeszcze ogień pozbawił ich cennego sprzętu. - Z dymem poszły urządzenia o wartości półtora miliona złotych – załamują ręce strażacy.

To się zdarzyło we wtorek w ubiegłym tygodniu. Minęło południe, gdy z remizy zaczął wydobywać się dym. Szczęśliwym trafem zauważył to Andrzej Lichacz (52 l.), pracownik magistratu odpowiedzialny za OSP. - Wpadłem do środka, ale tam już nie dało się oddychać – relacjonuje.

Na miejsce błyskawicznie ściągnięto okoliczne zastępy strażaków, przyjechali też zawodowcy z jednostki w Iławie. W samą porę, bo z remizy oprócz dymu buchały już płomienie. Szybko je stłumiono, dzięki czemu udało się uratować sporo cennego sprzętu. - Niestety, drugie tyle uległo zniszczeniu, w tym aparaty tlenowe, piły, krótkofalówki, oddymiarki, agregat prądotwórczy. Najgorsze, że straciliśmy ciężki wóz ratowniczo-gaśniczy – wylicza pan Andrzej.

Przyczyna pożaru wciąż jest nieznana. - To muszą zbadać biegli - mówi kpt. Krzysztof Rutkowski, rzecznik strażaków z Iławy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają