W Warszawie pochód zorganizowany m.in. przez Zielonych 2004 ruszył pod hasłem "Mniej pracy - większe zarobki". Uczestnicy pochodu domagali się zaprzestania dyskryminacji grup społecznych oraz wycofania wojsk z Iraku. W manifestacji brało udział około 100 osób.
W Poznaniu nie obyło się bez incydentów. Policja zatrzymała tam "samurajów", zakłócających wiec lewicy. Kilkunastu członków prawicowej Akcji Alternatywnej "Naszość" kilkanaście minut przed oficjalnym rozpoczęciem wiecu lewicy weszli na Plac Mickiewicza, przebrani za japońskich samurajów. Mieli srebrne atrapy mieczów samurajskich i transparent "Pierwszy maja dniem Samuraja". Otoczyli przemawiającego lidera poznańskiej SLD, a ten poprosił policję o interwencję.
Święto Pracy obchodzone jest od ponad pół wieku, upamiętnia strajk robotników w Chicago z 1886 roku, który został brutalnie stłumiony przez policję. Geneza święta jest związana przede wszystkim z walką o 8-godzinny dzień pracy.