Niedopałek mógł zabić całą rodzinę

2009-05-02 7:00

Kiedy zaalarmowani gęstym dymem policjanci wpadli do mieszkania rodziny w Chorzowie, wszyscy spali.

Gdyby nie szybka pomoc, rodzice i dwójka dzieci (8 i 9 lat) zatruliby się tlenkiem węgla. Gęsty dym powstał, kiedy jeden z domowników zasnął z niedopalonym papierosem w ręce. Wkrótce zaczęła się kopcić sterta ubrań, ale odurzona czadem rodzina spała dalej. Dorosłym nic się nie stało, dzieci trafiły do szpitala na obserwację.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki