Pora spać! Zima już puka do okien i niedźwiedzie powinny się już szykować na jej przyjście. Tymczasem w białostockim zoo dwa misie, które tam mieszkają, ani myślą zapaść w letarg.
Grześ i Jola, bo o nich mowa, wcale nie chcą układać się do snu. Grześ układa się jedynie na hamaku i zajada swój ulubiony przysmak, czyli jabłka.
Choć misie powinny już mościć swoje niedźwiedzie legowiska, Grześ nadal spaceruje po wybiegu. Jola, która chyba bardziej poczuła zimową aurę, jest bardziej rozleniwiona. Zdaniem pracowników zoo, niedźwiedzica nie chce zbytnio wychodzić już na zewnątrz, więc pewnie niedługo zapadnie w zimowy sen. Miejmy nadzieję, że Grześ również dołączy wkrótce do swojej towarzyszki.
Czy jest to efekt globalnego ocieplenia, którym ekolodzy coraz bardziej straszą?
A bać się jest czego, bo eksperci przewidują m.in. pustynie w województwie łódzkim oraz susze w kujawsko-pomorskim. Ministerstwo Środowiska przygotowało nawet nowy projekt, którym rząd ma się zająć w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Dokument o nazwie: „Polityka ekologiczna państwa 2030” obrazuje zagrożenia w Polsce spowodowane ociepleniem się klimatu.