Stefan Niesiołowski równie szybko jak PiS przestał mówić o polityce miłości i końcu wojny pomiędzy dwoma największymi ugrupowaniami w Polsce. W najnowszym wywiadzie dla dziennika „Polska” marszałek nie oszczędza swoich politycznych konkuretów, tym bardziej samego prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Skoro najlepsza obrona to atak więc Stefan Niesiołowski przepuścił go personalnie. - Zmiana retoryki ze strony PiS to reakcja Jarosława na przegrane wybory prezydenckie. (...) Odruch poparty zamysłem politycznym przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi – twierdzi Niesiołowski. Dodaje również, że to „podłe kłamstwa”.
- Jeśli Prawo i Sprawiedliwość przegra kolejne wybory, to będą to już piąte z rzędu przegrane przez nich. Ta retoryka jest sygnałem, że do jesieni oni będą mówić tylko o tym – podsumowuje Niesiołowski.
Niesiołowski: zarzuty PiS to podłe kłamstwa
2010-07-15
10:11
Był bezpośredni atak jest równie ostra odpowiedź. Stefan Niesiołowski w wywiadzie dla dziennika „Polska The Times” wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego i Joachima Brudzińskiego podsumowuje krótko: podłe kłamstwa PiS. Twierdzi również, że to prywatne zemsta za przegrane wybory.