Ubezpieczenie NNW PZU Edukacja daje ochronę przez cały rok 24/7 i to na całym świecie. Niezależnie od tego, czy dziecko jest w domu, w szkole, na obozie, na boisku czy w jakimś innym miejscu. Ubezpieczyciel wypłaci ci odszkodowanie w razie nieszczęśliwych wypadków, które mogą przydarzyć się dziecku. Polisa PZU obejmuje nie tylko następstwa złamań czy zwichnięć, ale także m.in. ukąszeń, pogryzień, oparzeń i wstrząśnienia mózgu. PZU ponosi odpowiedzialność także za wypadki spowodowane uprawianiem sportów.
Za co ubezpieczyciel zwróci ci pieniądze?
- Za zakup sprzętu ortopedycznego i odbudowy zębów stałych uszkodzonych podczas wypadku.
- Na terenie Polski może zorganizować i opłacić dziecku m.in. konsultacje lekarskie czy domowe wizyty fizjoterapeuty i pielęgniarki.
- Zwróci koszty zabiegów rehabilitacyjnych wykonanych w ciągu dwóch lat od wypadku.
- Może zapewnić ci wsparcie, gdy dziecko poważnie zachoruje na jedną z chorób objętych zakresem ubezpieczenia, m.in. cukrzycę typu 1, neuroboreliozę, sepsę czy wściekliznę.
- Wypłaca pieniądze także w razie wystąpienia pocovidowego zespołu PIMS-TS.
- Po wypadku lub w ciężkiej chorobie dziecka może zorganizować i opłacić dla niego pomoc psychologiczną (do kwoty 2000 zł) oraz korepetycje (do kwoty 1200 zł).
- Jeśli dziecko zostanie pogryzione (np. przez psa), do wypłaty świadczenia wystarczy dokumentacja z SOR.
- Za drobne urazy, które wymagają jednorazowej interwencji lekarza, możesz otrzymać świadczenia (do 0,5 proc. sumy ubezpieczenia).
Młodym studentom może wydawać się, że są niezniszczalni i nic złego im się w życiu nie przydarzy. Niestety, wypadki zdążają się każdemu. Młodzi ludzie chcą przecież korzystać z życia, uprawiać sporty, podróżować i nie myśleć o możliwych przykrych konsekwencjach. Dlatego lepiej się zabezpieczyć i wykupić ubezpieczenie NNW PZU Edukacja. Co daje ono studentowi?
Działa na całym świecie 24/7, m.in. na uczelni, w pracy, na wakacjach i podczas prowadzenia samochodu. Ubezpieczenie obejmuje następstwa m.in. złamań czy zwichnięć, ukąszeń, pogryzień, oparzeń i wstrząśnienia mózgu. Co jeszcze zyskujesz?
- PZU zapłaci za pomoc dentysty, jeśli podczas wypadku uszkodzisz zęby.
- Pokryje koszty zakupionego sprzętu ortopedycznego.
- Polisa obejmuje wypadki komunikacyjne na wodzie i w powietrzu, a także za wypadki spowodowane uprawianiem sportów (rekreacyjnie, wyczynowo, zawodowo) – nawet tych wysokiego ryzyka.
- PZU na terenie Polski może samo zorganizować i opłacić ci m.in. konsultacje lekarskie czy domowe wizyty fizjoterapeuty i pielęgniarki.
- Zwróci ci poniesione koszty zabiegów rehabilitacyjnych wykonanych w ciągu 2 lat od wypadku.
- Ubezpieczenie ochroni cię nawet, gdy doznasz wypadku w pracy. Studenci są najczęściej zatrudniani na umowę-zlecenie, nie mają ubezpieczenia, prawa do świadczeń chorobowych ani rehabilitacyjnych. Lepiej więc wykup sobie ubezpieczenie NNW PZU Edukacja.
Ubezpieczenie dla ucznia
Olek (14 l.) uwielbia sporty. Trenuje piłkę nożną, pływanie, a teraz zapisał się na judo. Podczas rzutu tak niefortunnie zasłonił się ręką, że kość promieniowa w przedramieniu pękła mu jak zapałka. Chłopak trafił do szpitala, potem założono mu gips. Gdy go zdejmie, czeka go długa rehabilitacja. Mama się martwi, bo Olek opuści szkołę. Na szczęście rodzice wykupili wcześniej Olkowi ubezpieczenie NNW PZU Edukacja. Polisa jest na sumę 20 tys. zł, a za rok ochrony zapłacili tylko 48 zł. Dzięki temu chłopiec otrzymał:
- 540 zł za pobyt w szpitalu (dieta szpitalna),
- 1200 zł za uszczerbek na zdrowiu i operację przedramienia,
- 1680 zł za niezdolność do nauki.
- Olek skorzystał też z dodatkowej pomocy: domowej opieki pielęgniarki oraz dostawy leków i sprzętu ortopedycznego.
Beztroska studentka
Kasia (22 l.) musi za swoją beztroskę drogo zapłacić. Dziewczyna postanowiła uczcić zakończenie roku akademickiego i ze znajomymi poszła na koncert do klubu. Grupa grała rockowo, Kasia tańczyła i skakała. Była jednak na wysokich obcasach. Krzywo stanęła i… trzasnęło ścięgno Achillesa! Kasia trafiła do szpitala i przeszła operację. Potem przez kilka tygodni trwała rekonwalescencja. Niestety, na rehabilitację z NFZ musiałaby zbyt długo czekać. Dziewczyna wydała na prywatną fizykoterapię wszystkie swoje oszczędności, finansowo pomogli jej także rodzice. Jednak zabiegów nadal było mało. Kasia wciąż wspomaga się kulą i już boi się powrotu na uczelnię – studenci jej wydziału mają zajęcia w różnych budynkach, a biblioteka jest na końcu kampusu! Kasia bardzo żałuje, że nie wykupiła ubezpieczenia NNW. Jej koleżanka, po złamaniu nogi, dzięki polisie otrzymała od PZU zwrot pieniędzy za prywatną rehabilitację, która pozwoliła jej odzyskać pełną sprawność. Odszkodowanie zaś pokryło jej kaucję za wynajęcie pokoju w mieszkaniu studenckim i roczny abonament na komunikację miejską.
Partnerem materiału jest PZU